Ostatnio oglądałam piękny film "Now is good", który bardzo przypadł mi do serca. Jako, że należę do wrażliwych osób to przyznaję, że były momenty na których naprawdę płakałam. Film jest o siedemnastoletniej dziewczynie, która jest śmiertelnie chora na białaczkę Tworzy listę z rzeczami do zrobienia, na której znajduje się, np. utrata dziewictwa - bardzo króciutkie streszczenie. Gorąco polecam!
Jeśli ktoś z Was oglądał to również przypadł Wam do gustu? Lubicie tego typu filmy? : )
Ja też go widziałam niedawno z taką różnicą, że ja zalałam się łzami ;) Ale tak już mam na tego typu filmach.
OdpowiedzUsuńmusze obejrzeć... <3 będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój blog i równiez go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuń